Restauracja San Paolino ze szklanym dachem i dużą ilością zieleni.

Jeśli znasz tylko jeden, nie znasz żadnego

Artykuł na blogu
Jeśli udało Ci się zatrzymać w kilku hotelach 25hours – czy to w Hamburgu, Paryżu czy Kopenhadze – bez wątpienia to potwierdzisz. Żadne dwa hotele nie są takie same, nawet w najmniejszym stopniu. Idea takiej indywidualności sięga Stephana Gerharda, Ardiego Goldmana, Christopha Hoffmanna i Kaia Hollmanna, którzy założyli tę grupę hotelową w 2015 roku. Od tego czasu hotele 25hours zajmują stałe miejsce w życiu wielu podróżnych jako kolorowe, zorientowane na usługi i różnorodne miejsca noclegowe, zawsze zaskakujące, ponieważ umiejętnie odróżniają się od reszty rynku hotelarskiego, nie tylko w Europie. W minionym roku ta grupa hotelowa podjęła odważny krok i rozwinęła swoje portfolio o nową lokalizację w Dubaju.
Udostępnij tę stronę
Poprawnie
Link został skopiowany

Odzwierciedlenie ducha miasta

Pokój z dwoma białymi filarami i licznymi turkusowymi walizkami.

Fakt, że każdy hotel z grupy 25hours ma inny wygląd, wynika niewątpliwie z różnorodności miast, w których się znajdują. Koncepcja poszczególnych hoteli została opracowana tak, aby każdy z nich idealnie pasował do danej lokalizacji – od projektu architektonicznego po różne dostępne usługi. W rezultacie goście mogą znaleźć się w nostalgicznym otoczeniu, na afrykańskim bazarze, a nawet w środku dżungli. „Poświęcamy się tworzeniu wyjątkowych miejsc docelowych, inspirowanych ich lokalizacją, a także sztuką, kulturą i historią, którymi są otoczone. Nasze pomysły opierają się na dynamizmie, elementach zaskoczenia i odrobinie przygody“, czytamy na stronie hotelu. Dzięki temu pobyt w hotelu 25hours to nie tylko okazja do odwiedzenia nowego miejsca, lecz także podróż w czasie lub wycieczka do nowych światów. Aby nadać pomieszczeniom i przestrzeniom autentyczny i osobisty charakter, do każdego projektu angażowani są różni projektanci i architekci wnętrz. Wspólnie z 25hours opracowują unikalne projekty i odciskają swoje piętno na każdym hotelu.

Literacka Florencja

Pokój hotelowy Inferno z dużym łóżkiem, czerwonymi aksamitnymi zasłonami i czerwonym wzorzystym dywanem.

Hotel 25hours Piazza San Paolino nosi podpis mediolańskiej architektki i projektantki Paoli Navone, jest inspirowany „Boską komedią“ Dantego i interpretuje jego twórczość z odrobiną humoru. Hotel położony jest w samym sercu Florencji – rodzinnego miasta Dantego. Pokoje mieszczą się w dawnym klasztorze i emanują wyjątkowym historycznym urokiem. Dzięki rozbudowie tego starożytnego budynku hotel zapewnia dodatkowe 104 pokoje. W wielu miejscach kompleksu wyczuwalne są powiązania z największymi dziełami światowej literatury: podróż do świata Dantego zaczyna się od wyboru pokoju.

Pokój Paradiso z łóżkiem pośrodku, głównie w kolorze białym.

Goście mogą wybrać pobyt w pokoju Hades lub Paradise. W związku z tym, po wejściu do pokoju spotka ich czarna pościel i czerwone aksamitne zasłony lub olśniewająco biała oaza z detalami w kolorze niebieskim. Kilka elementów wystroju, takich jak naczynia w hotelowej restauracji San Paolino, zostało nawet zaprojektowanych specjalnie dla hotelu 25hours przez Navone i jej zespół. Co więcej, hotel został otwarty w dniu, w którym 700 lat wcześniej zmarł Dante Alighieri. Większa konsekwencja jest chyba niemożliwa.

Morski klimat jak w Hamburgu

Hotelowe lobby z brązowym narożnikiem i ścianą ozdobioną prawdziwymi kontenerami Hapag-Lloyd.

Aura hotelu 25hours HafenCity w Hamburgu jest zupełnie inna. Tutaj tęsknota za odległymi miejscami i poczucie bycia w domu są – całkiem dosłownie – mocno zakotwiczone, ponieważ liczne morskie elementy są tak jednoznacznie charakterystyczne dla tego hanzeatyckiego miasta. Hotel znajduje się zaledwie kilka kroków od różnych atrakcji, takich jak Filharmonia nad Łabą, i jest doskonałą bazą wypadową do odkrywania miasta. Goście mogą spać w przytulnych kojach, podczas gdy tapety na ścianach opowiadają prawdziwe i częściowo zdradzieckie historie marynarzy. Dopełnienie żeglarskiej koncepcji stanowią kontenery morskie i żeglarska przędza, co pozwala poczuć prawdziwy klimat portowy! Goście mogą również wysłać swój własny list w butelce i oddać się przyjemnościom w hotelowej restauracji „heimat“, przywołującej na myśl tęsknotę za domem, która nęka żeglarzy. Menu obejmuje klasyczne dania kuchni niemieckiej, od Morza Północnego po Alpy. Typowy Hamburg.

Różne koncepcje, te same wartości

Widok na restaurację hotelową z niebieskim wystrojem, kiełbaskami i przyborami kuchennymi zwisającymi z sufitu.

Jest jednak kilka aspektów, które łączą wszystkie hotele 25hours: zaskakujący poziom obsługi, wyjątkowe doświadczenia, łatwy dostęp do transportu publicznego, szeroki wybór wyśmienitych dań oraz zamiłowanie do szczegółów, gości i własnych pracowników. Aby to wspierać, grupa hotelowa zainicjowała projekt „25hours people“ – markę pracodawcy, która wyraża uznanie dla pracowników poprzez hasło: „Bądź sobą – ze swoimi talentami i charakterem“. W centrum uwagi znajdują się tu kultura pracy, wspólnota, a przede wszystkim różnorodne osobowości w ramach całej grupy hotelowej.

Restauracja San Paolino ze szklanym dachem i dużą ilością zieleni.

Dopasowana strona internetowa i kanał na Instagramie w wyjątkowy sposób ożywiają osoby stojące za firmą. W końcu tylko ludzie, którzy każdego dnia wykonują tam swoją pracę, mogą wcielić w życie wizję tej marki hotelowej: „Każde fajne miasto potrzebuje hotelu 25hours“.

Ten artykuł jest częścią naszego magazynu dla klientów „Welcome & Stay“. Zachęcamy do pobrania cyfrowej wersji magazynu.

Potrzebujesz indywidualnej konsultacji?

Chcesz dowiedzieć się więcej o naszych rozwiązaniach dostosowanych do indywidualnych potrzeb? Skontaktuj się z nami, aby dowiedzieć się więcej!